Wiadomości

Nasz kolega opuścił szeregi Policji.

Data publikacji 29.09.2012

Dziś (14.09.2012 rok) odchodzi na emeryturę nasz kolega Marek Barański – Oficer Prasowy wąbrzeskiej Policji. Będzie nam go brakowało!

O 12:30  Komendant KPP w Wąbrzeźnie mł. insp. Marcin Zaleśkiewicz podziękował Markowi Barańskiemu za 18-letnią służbę w Policji, żałując jednocześnie, że tak szybko opuszcza nasze szeregi. Ale nie tylko Komendant żałował. Przybyli na uroczystość zaproszeni goście również nie ukrywali żalu, że współpraca z Markiem się skończyła.



Za-ca Burmistrza Wąbrzeźna Wojciech Bereza podziękował Markowi za jego działalność na rzecz miasta, w szczególności na rzecz młodzieży.



Prokurator Rejonowy w Wąbrzeźnie Kazimierz Warnel dziękując Markowi za  pracę podkreślił szczególnie jego profesjonalizm w kontaktach z mediami. Jak to określił: Marek zawsze mówił „dużo a skąpo” co jest cechą dobrego oficera prasowego.


Przewodniczący Koła Emerytów policyjnych w Wąbrzeźnie  Stanisław Kwiatkowski przyjął Marka do swojego grona.   

Marek Barański podziękował wszystkim za współpracę i dodał, że nie zmieni numeru telefonu – dalej oferując swoją pomoc.

 Marek Barański 18 lat służył w Policji. Swoją karierę rozpoczął w sierpniu 1994 roku w Gdańsku, gdzie pracował na stanowiskach aplikanta, później policjanta Wydziału Prewencji.                         W międzyczasie ukończył szkolenie podoficerskie w Szkole Policji w Słupsku o specjalności dzielnicowy. I właśnie jako dzielnicowy we wrześniu 2000 roku trafił do wąbrzeskiej Policji. Na tym stanowisku pracował do 2008 roku, kiedy to powierzono mu obowiązki Rzecznika Prasowego. I tu właśnie czuł się jak przysłowiowa „ryba w wodzie”. Zawsze świetnie przygotowany, opanowany, ze stoickim spokojem udzielał wszelkich informacji dziennikarzom i redaktorom.

Ale nie tylko o jego pracy należy tu wspomnieć. Marek to przede wszystkim świetny kolega, który nigdy nikomu nie odmówił pomocy, a o pomoc do niego w różnych sprawach zwracali się prawie wszyscy policjanci. Dzięki swoim informatycznym zdolnościom ratował z opresji nasze komputery. Pomimo licznych stresujących sytuacji uśmiech nigdy nie schodził mu z twarzy.
Szkoda, że tak wartościowy kolega opuszcza nasze szeregi.

Marku – będzie nam Ciebie bardzo brakowało! Pamiętaj, że nasze drzwi są dla Ciebie zawsze otwarte. Osobę, która przejmie Twoje obowiązki czeka duże wyzwanie, aby dorównać Twoim umiejętnościom.!

mł. asp. Monika Zielińska
KPP w Wąbrzeźnie

Powrót na górę strony