Pomysłowy złodziej
Pijany 24-letni mieszkaniec powiatu wąbrzeskiego ukradł Volkswagena Golfa, bo nie miał czym dojechać do domu. Teraz odpowie za kradzież z włamaniem do samochodów, krótkotrwałe użycie pojazdu, uszkodzenie go i porzucenie w stanie ...
Pijany 24-letni mieszkaniec powiatu wąbrzeskiego ukradł Volkswagena Golfa, bo nie miał czym dojechać do domu. Teraz odpowie za kradzież z włamaniem do samochodów, krótkotrwałe użycie pojazdu, uszkodzenie go i porzucenie w stanie uszkodzonym. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 10 lat.
Wieczorem 26.02.10 roku dyżurny z KPP w Wąbrzeźnie został poinformowany przez mieszkańca naszego miasta o uszkodzonym VW Polo stojącym na parkingu przy ul. Górnej. Policjanci przybyli na miejsce i stwierdzili wybitą szybę w aucie, otwarte drzwi i wiszące kable przy stacyjce. Następnego dnia jadący obwodnicą w Cymbarku kierowca zauważył stojącego w przydrożnym rowie VW Golfa. Samochód był uszkodzony. Wewnątrz nie było żadnych osób. Mundurowi zaczęli badać sprawę. Po wnikliwym sprawdzeniu okazało się, że ten sam sprawca, który włamał się do VW Polo, ukradł VW Golfa. Złodziej został zatrzymany. 24-latek tłumaczył, że nie miał jak wrócić z Wąbrzeźna do domu. Najpierw próbował odpalić Polo, gdy mu się nie udało, przesiadł się do Golfa. Z tym poszło już łatwiej. Po pijanemu jeździł autem po okolicach, aż w końcu uderzył w drzewo i wylądował w przydrożnym rowie. Porzucił rozbite auto i wrócił do domu. Przy tym wszystkim był bardzo operatywny. Z Polo zabrał panel od radioodtwarzacza samochodowego, a z Golfa radioodtwarzacz, który podczas nocnych wojaży kradzionym autem zdążył sprzedać koledze. Za zarobione pieniądze kupił kolejne piwa. Jednym słowem-przeżył pełną przygód noc, za którą teraz odpowie przed Sądem.
st. sierż. Monika Zielińska
KPP Wąbrzeźno